Tak się złożyło, że w chwili obecnej jestem sama z moja córcią przypominam 7 latek. Mąż jest obecnie zagranicą, niewazne gdzie.... ważne,że go nie ma!! Nawet sobie nie wyobrażłam, iz tak można tęsknić! Brakuje go nam bardzo.... wszystkiego jego śmiechu, krzyku, gotowania ( jest świetnym kucharzem domowym ), pieszczot.... po prostu wszystkiego....
Być może tak jest, poniewaz bardzo się kochamy i nigdy się nie rozstawaliśmy.... mąż i żona dobrani, kochający się to wspaniała rzecz...ale dlaczego my Polacy musimy się rozstawać? Dlaczego musimy wyjeżdżać? Za pieniędzmi, bo państwo nie gwarantuje nam dobrobytu, tylko kredyty, kredyty... Przeciez to takie cięzkie dla rodziny..... Czyz polska nie jest bogatym krajem! Jest oczywiście, że jest, ale od bardzo, bardzo dawna nie ma gospodarza... a domu potrzebny jest dobry gospodarz, wtedy nie trzeba opuszczać swojego rodzinnego miejsca.... i tęskinić.... muszę zrobić sobie jakiś sok na doła...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz